Obraziłeś kogoś w internecie? Lepiej uważaj!

[Kupka 1]

Wchodząc do internetu trzeba wiedzieć kogo i co można tam spotkać.
 

[milatam 25]

Tego typu tematy to jedynie pogawędki które do niczego nie prowadzą. Zażądamy danych OBRAZICIELA i co z nimi zrobimy w chwili w której karta sim zarejestrowana na ukraińca a ukrainiec poszedł rejestrować sim z jakimś lewym paszportem? W Polsce temat hejtu i OBRAŻANIA to teraz temat numer jeden. Wszystkim źle ale nikt nic z tym nie robi. Sorry że muszę lekko UPOLITYCZNIĆ moją wypowiedź ale inaczej się nie da. Mój mąż od lat walczy z internetowym hejtem. Mąż prowadzi mały warsztat samochodowy. Na chwilę obecną nie ma szans na jaką kolwiek skuteczną walkę z internetową DZICZĄ a hejtują najczęściej po ciuchu nasi NAJLEPSI znajomi, kochana RODZINKA lub ... KONKURENCJA.

Dopóki w Polsce nie pojawi się prawo które nakazywało by wyświetlanie adresu IP i MAC urządzeń pod każdym postem na forach dyskusyjnych, pod każdym wpisem w OPINIACH, pod każdym tematem umieszczanym w internecie oraz na każdej stronie WWW kompletnie obowiązkowo ... możemy sobie gdybać ile chcemy. Dzięki temu że nie ma tego o czym mówię możemy w bardzo krótkim czasie otrzymać np. 50 różnie FAJNYCH opinii od tej samej osoby na temat usług naszej firmy...

Od strony programistycznej nie ma naj naj naj mniejszego problemu by zczytywać z urządzeń mobilnych nawet takie jak HWID, IMEI, IMSI i mase innych. Wystarczyło by jedynie dodać takowe pod wpisy zamieszczane w internecie i hejty i obrażanie by się skończyło i to w naprawdę sporym procencie. Nikomu by sie nie opłacało inwestować w 50-100 kart SIM i 50-100 innych urządzeń by zapaćkać sąsiada warsztat fajnymi opiniami.

Już minimum 2,3 lata temu takowe rozwiązania powinny w EU istnieć no ale przecie istnieje chora ustawa o ochronie danych ... która rozwiązuje każdy problem.  Wyjedziesz samochodem na ulicę i jakoś numer rejestracyjny nie jest objęty ustawą. Postawisz auto na ulicy a auto ma w przedniej szybie numer VIN i ustawa nic nie daje. Jeszcze 20-30lat temu było modne posiadanie tabliczki z inicjałami i nazwiskiem na drzwiach wejściowych do mieszkania i nikogo nie bolało że pod trójka mieszka Kowalski i ma na drzwiach E.S.Kowalscy a pod piątką KACZYŃAŃSKI i ma na drzwiach W.E. KACZYŃAŃSCY.  Rozumie, chronić numer dowodu, pesel, pin do banku no ale ... numer telefonu? Imei? Imsi? Lac? Mac? HWid?

W Polskim internecie wyzwiska, bluzgi, nagonki, hejt, sztuczne opinie, podszywanie się pod firmy trzecie, podszywanie się pod osoby trzecie to już norma norm. Jeszcze kilka lat i internet dzięki temu straci swoją wartość. Już nikt w nic nie uwierzy gdy znajdzie to w internecie. Pewnego dnia moja córa wraca z płaczem ze szkoły. Powodem był hejt. Zdjęcia z biwaku + wpisy typu że "daje za 50zł + numer telefonu". Poszliśmy z mężem na Policję. Po 3 tygodniach okazało się właśnie że to Wifi Orange z miasta a karta sim zarejestrowana na ... Białorusina. Białorusin z kosmosu bo pytali w ambasadzie i takowe dokumenty nie istnieją. Wysłali wniosek do prokuratora a ten nakazał blokadę sim. I tak też się stało...  Hejt się skończył ale nikogo nie złapano. Próbowali po IMEI ale tablet z którego robiono hejt nigdy nie był użyty z inną - legalna kartą SIM. I tyle w temacie. Gdyby jednak w portalach były wyświetlane wszystkie dane pod postami - wydaje mi się że hejt by się ograniczył i to o minimum 80% bo jak już wspomniałam - nie opłacało by się latać za kartą SIM i nowym sprzętem tylko po to by kogoś obrazić czy zhejtować. Nie można było by też łatwo tworzyć tzw. MULTIKONT na portalach co jest wstępem do hejtu. Jakiś czas temu na stronie dobry mechanik mąż kręcił aferę. Warsztat dostawał negatywy jeden po drugim i w czasie 6 miesięcy. Po wizycie na Policji okazało się że 42 negatywy to ten sam numer IP lecz inne adresy mailowe. 

Mówcie co chcecie lecz ja zdania długo nie zmienię. Obecne prawo nie radziło sobie, nie radzi i jeszcze długo nie poradzi z wyzwiskami i hejtem. Ludzie czują się ZBYT ANONIMOWI i dopóki to się nie zmieni - nic się nie zmieni....

Edytowane 23 Kwietnia 2018 przez milatam

[Qermi90t 0]

Zgadzam się , hejt w dzisiejszych czasach jest bardzo trudny do zwalczania . teoretycznie mówi się , że nikt nie jest anonimowy w Internecie , ale wydaje mi się , że gdyby ktoś chciał rzeczywiście kogoś złapać za rękę i pociągnąć do odpowiedzialności , to straciłby on sam więcej nerwów niż ten hejter

[milatam 25]

Jest dokładnie jak mówisz. Cztery wizyty na Policji i zero efektów i nie mam pretensji do Policji bo faktycznie nie da się złapać nikogo. Komentarze i opinie łądowane firmie mojego męża były z Czeskiej karty a urządzenie nigdy nie było użyte do "legalnych" celów. Policjant mówił że urządzenie było używane z wieloma kartami ale nawet po billingach nie idzie dojść kto to. Nikt nie wykonał z tego urządzenia jakiegokolwiek legalnego połączenia, tylko internet i zabawa w Trollowanie. Urządzenie zamarło i już nigdy od tamtej pory nie pojawiło się w sieci (a sprawdzili wszystkie). Albo KOSZ albo zmiana HWid i IMEI i dalsza zabawa.

[Natan 2436]

I o ile nie szokuje coś takiego w przypadku młodszych osób, o tyle dorośli, 20,30,40 + zachowujący się w internecie jak stado baranów (nie ubliżając baranom) to już lekkie przegięcie. Generalnie wymaga się od nich raczej więcej inteligencji niż od dorastającej młodzieży. A tu widzisz...  

 

Ale, dobrze widzieć że portale typu Facebook szybko działają na zgłoszenia. Nie raz zdażyło mi się (nawet z nudów) zaraportować kilka-kilkanaście osób hejtujących i wyzywających pod róznymi postami/artykułami - zwykle 4-5 h od zgłoszenia takie posty były usuwane, a czy autorzy karani brakiem dostępu do portalu na jakiś tam czas to nie wiem, ale niektórym by się przydało. Także miło że nie olewają zgłoszeń.

[milatam 25]

Ale nie tylko u nas problem hejtu istnieje. Ma z nim problem cała Europa jak i nie cały Świat. To wszystko takie proste się teraz stało że ludzie zapominają już o wszystkim. Gogność, honor, szacunek... tegooo już mało w internecie.

A winowajca gdzie?

Ino tylko w prawie i przepisach. Moim zdaniem internet wyrządził już tyle szkód że naprawdę anonimowość powinna zostać zdjęta. Naprawdę nie rozumiem wielu wpisów w ustawach o ochronie danych osobowych. Moim zdaniem ustawy takie chronią ale bandziorów bo zwykły człowiek nie mający nic do ukrycia bać się niczego nie musi. Rozumiem że zapodawanie takowych jak nazwisko, adres zamieszkania itp. itd. to przesada no ale dane urządzeń z których wrzucamy treść w internet nie powinny być tajne. Wydaje mi się tez że numer seryjny karty SIM by wystarczył + do tego odkryte IP i adres MAC urządzenia. Naprawdę skończyło by się 85% hejtu i to minimum ale musi być to zrobione odgórnie i przez ustawy - przymusem dla wszystkich. Fora w których wyświetlano kiedyś adresy IP w prawdzie miały NORMALNĄ treść lecz szybko wyginęły. Ludzie strasznie lubią gderać/obgadywać/hejtować lecz kochają robić to kompletnie anonimowo. Dlaczego nie będąc już takim anonimowym na ulicy ... mamy cichsze zdanie?  :-) :-)   Kolejna sprawa to robienie śmietnika w internecie. Już chyba od kilku lat OPINIACZ to nowy zawód. Siedzi sobie taki w firemce i klepie opinię za opinią firmom które te opinie zamówiły... Sami powiedzcie. Normalne to to jest?  W pewnym sklepie komputerowym który zaczyna się od nazwy kompucoś tam :-) w środku nocy pojawiły się nowe produkty. Były to dyski ssd. Nie minęła godzina i pojawiły się 4 opinie od kupujących. Po następnej godzinie kupujący mieli już zmienione daty wpisu i dostali ikonkę [POTWIERDZONE ZAKUPEM]  :-) :-)   Ubaw miałam po pachy :-)

Wracając jednak do hejtu to wydaje mi się że innego sposobu jak ODTAJNIENIE kilku danych o userze to nie ma. Ludzie muszą jednak zacząć się trochę bać bo ... historia już pokazała że gdy dasz palca to wyrwą Ci rękę.  A co do kultury ludzi to naprawdę nie wiem dlaczego tak się dzieje. Skąd tyle pogardy, znienawidzenia, braku szacunku... człowieka do człowieka.  Od czasu do czasu lubię jakieś fanty nabyć na OLX hobbystycznie. Tam to dopiero jest dzicz.  Wszystko tak agresywnie do ludzi ustawione że strach o coś zapytać. Interesowała mnie ostatnio duża, zabytkowa, stara szafa. Piszę do gościa - Panie, jakie to ma wymiary i na którym piętrze stoi oraz zapytanko czy busem pod klatkę da się wjechać. Gośc odpisał że wymiary takie i takie. Pytam ponownie - no ok, wymiary ok, a spód szafy w stanie ok czy do renowacji no i ponawiam które to piętro :-)     W odpowiedzi dostaję że spód ok.   No to nerwica mi się załączyła i pytam grzecznie:   Panie, czy ja do Pana po Arabsku napisałam??  Panie, powiedz Pan które to piętro bo ludzie od transportu o to pytają. Pytają też czy da się wjechać pod klatkę i czy jest winda w bloku.  A gość mi na to:  no to ja tez po Arabsku odpowiem Ci leszczu - szafa nie jest na sprzedaż dla Ciebie.   I temat się skończył...    Tego typu sytuacji jest bardzo dużo.  Nie wiem dlaczego ludzie reprezentują sobą aż tak płytki poziom. Skąd to się bierze, co jest przyczyną... Nie wiem.   Przeboje z hejtem miałam też gdy P8 Lite szukałam no bo mi się spodobał :-)   ale o tym nie będę nic pisała bo się załamiecie :-)   W Polsce sprawny telefon to pęknięty dotyk no ale sprawny ... a nowy to taki bez rysy i krótko używany :-) i nie ważne że na foto na rachunku z orange obok widnieje data 2013... Nowe to nowe i koniec!  Nowe bo ładne!

Edytowane 23 Kwietnia 2018 przez milatam

[xperiagosc 1295]

@milatam Niby to co piszes,, to racja, tylko wyobraź sobie, że dajmy na to, wypowiedzi krytyczną opinię na temat dajmy na to, twojego burmistrza, czy innego polityka, a on będzie znał twoje dane. Co wtedy? Gościu może się odegrać, jeśli będzie wredny. Do tego, takie dane może przejąć jakiś cyberprzestępca, i narobić komuś smrodu. Konta na fb są hackowane już teraz, a jakby IP, MAC, czy co tam jeszcze byś chciała, by było ujawnione było "na wierzchu". Więc nie tędy droga.
@Natan, problem w tym, że fb zbut gorliwie reaguje, a w dodatku, nie tam, gdzie najczęściej powinien. Na pewno wiesz, że sąstrony obrażające Polaków, chrześcijan, katolików, czy choćby J.P. II. Jednak, mimo zgłoszeń, nikt ich nie zamyka, są falej obecne na fb. Ja sam padłem raz ofiarą nadgorliwości fb, gdy ośmieliłem się krytycznie acz kulturalnie, wypowiedzieć na pewien niewygodny dla fb temat. I co? Ban na miecha. A najgorsze, że komentarz przez jakieś pół roku sobie widniał, i nikomu nie przeszkadzał, aż nagle jakaś ofiara losu go zgłosiła, i bum. Ja to nawet już o nim zapomniałem, i oczy jak 5 zł dostałem, jak go czytałem, bo myślałem, że mi ktoś na konto się włamał. Dopiero później mi się przypomniało, że to jednak mój, tylko już dawniej pisany. A koleżance wydarzenie zdjęli, bo... W tle polska flaga była (dotyczyło ono Marszu Niepodległości).

Tapatalk | Huawei P10

[Natan 2436]

48 minut temu, xperiagosc napisał:

problem w tym, że fb zbut gorliwie reaguje, a w dodatku, nie tam, gdzie najczęściej powinien. Na pewno wiesz, że sąstrony obrażające Polaków, chrześcijan, katolików, czy choćby J.P. II. Jednak, mimo zgłoszeń, nikt ich nie zamyka, są falej obecne na fb. Ja sam padłem raz ofiarą nadgorliwości fb, gdy ośmieliłem się krytycznie acz kulturalnie, wypowiedzieć na pewien niewygodny dla fb temat. I co? Ban na miecha. A najgorsze, że komentarz przez jakieś pół roku sobie widniał, i nikomu nie przeszkadzał, aż nagle jakaś ofiara losu go zgłosiła, i bum. Ja to nawet już o nim zapomniałem, i oczy jak 5 zł dostałem, jak go czytałem, bo myślałem, że mi ktoś na konto się włamał. Dopiero później mi się przypomniało, że to jednak mój, tylko już dawniej pisany. A koleżance wydarzenie zdjęli, bo... W tle polska flaga była (dotyczyło ono Marszu Niepodległości).

 

Na to już nic nie możemy poradzić, że FB stara się być ''poprawny politycznie''. Ogólnie ciężko mi cokolwiek powiedzieć, bo naprawdę rzadko tam zaglądam. Ani na lapku, ani z telefonu - nie mam nawet aplikacji. Służy mi ten portal jedynie do kontaktu ze znajomymi, nawet z ciekawości spojrzałem kiedy ostatnio ktoś dostał ode mnie ''like'' - 2014  

 

Generalnie abstrahując od tematu hejtu, poprawność polityczna jest jeszcze gorsza. Jeszcze kilkanaście lat  temu było nie do pomyślenia, żeby tak bardzo cenzurować media, wszyscy żyli zgodnie i jakoś nikomu nie przeszkadzało, ze ten mowi tak drugi tak, ze ten ma takie zdanie a ten takie. Dlatego niezmiernie się cieszę, że są jeszcze ludzie, którzy do reszty nie zdurnieli, i mają w ... to co próbują im wmówić środki masowego przekazu, i rząd. Ot, żyją własnym życiem i nie przejmują sie opiniami z zewnątrz. 

 

Mam nadzieję, że w końcu wszyscy zrozumieją, że nie ma czegoś takiego jak JEDYNE SŁUSZNE ZDANIE.  

[Gość camdell]

3 godziny temu, Natan napisał:

Mam nadzieję, że w końcu wszyscy zrozumieją, że nie ma czegoś takiego jak JEDYNE SŁUSZNE ZDANIE.

 

Jak to? , znam tu takich co mają JEDYNIE SŁUSZNE ZDANIE 

[Natan 2436]

14 minut temu, camdell napisał:

 

Jak to? , znam tu takich co mają JEDYNIE SŁUSZNE ZDANIE 

 

Kto taki?